Przestrzeń internetowa sprzyja formułowaniu najróżniejszych zarzutów pod adresem menedżerów niewypłacalnych spółek, często przez poszkodowanych wierzycieli, którzy stracili swoje pieniądze. Padają najróżniejsze zarzuty, spośród których obwinianie za upadłość zarządu spółki oraz za niejasne operacje finansowe mające na celu wyprowadzenie majątku – należą do jednych z najłagodniejszych. Bardzo często bezpodstawne oskarżenia idą tak daleko, że dochodzi do naruszenia dóbr osobistych członków zarządu.
Menedżer niewypłacalnej spółki może dochodzić ochrony dóbr osobistych na drodze sądowej, jeżeli bezpodstawnie formułowane są wobec niego zarzuty o „kradzież”, „oszustwo”, „wyprowadzanie majątku” itp. W nowej sprawie, z eksperckim udziałem dor. restr. Bartosza Sokoła, menedżer wykazując przed Sądem należytą staranność w przedpolu upadłości spółki uzyskał na tym etapie zabezpieczenie poprzez zakaz rozpowszechnienia oczerniających go informacji.
Jeśli dotknęły Państwa podobne zarzuty, które naruszają dobre imię i wykraczają poza zwyczajowe ramy dyskusji, zapraszamy do kontaktu.